Dziś mam dla Was sprawdzony przepis na biszkopt, który zawsze wychodzi .
Jest mięciutki, delikatny i sprężysty – idealny do tortów, ciast z kremem, rolad albo po prostu do podjadania z dżemem.
Zrobicie go z prostych składników, które na pewno macie w domu.
Składniki
- 6 jajek (najlepiej w temperaturze pokojowej)
- 1 szklanka cukru
- 6 łyżek oleju
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie
Oddziel białka od żółtek.

Białka ubij mikserem na sztywną pianę — najpierw wolno, potem coraz szybciej.

Stopniowo dodawaj cukier, po łyżce, cały czas ubijając, aż masa stanie się gęsta i lśniąca. Dodaj żółtka, jedno po drugim, cały czas miksując na niskich obrotach.

Wlej olej i delikatnie wymieszaj szpatułką.

Przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia i partiami dodawaj do masy jajecznej. Mieszaj bardzo delikatnie, najlepiej szpatułką lub trzepaczką — tylko do połączenia składników.

Przelej ciasto do tortownicy (ok. 24–26 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 170°C (góra–dół) i piecz ok. 30–35 minut, aż biszkopt się zarumieni, a patyczek włożony do środka będzie suchy.

Po upieczeniu wyjmij biszkopt, upuść formę z wysokości ok. 20 cm na blat (to trik , żeby biszkopt nie opadł!), a następnie odstaw do całkowitego wystudzenia.
Wskazówki
- Składniki powinny mieć temperaturę pokojową – to gwarancja puszystości.
- Mąkę zawsze przesiej, wtedy ciasto będzie lekkie jak chmurka.
- Jeśli chcesz uzyskać biszkopt kakaowy, zamień 2 łyżki mąki na 2 łyżki kakao.
- Biszkopt najlepiej przekroić po całkowitym ostudzeniu – wtedy się nie kruszy.