Aromatyczna, klarowna i pełna głębokiego smaku suszonych grzybów. Wigilijna zupa grzybowa to jedna z tych potraw, które od razu przywołują świąteczny klimat. Pachnie lasem, przyprawami i tradycją. Podana z makaronem łazanki jest sycąca, a jednocześnie delikatna – idealna na kolację wigilijną.
To przepis prosty, sprawdzony i bez zbędnych dodatków. Najważniejsze są dobre suszone grzyby i czas, który pozwoli im oddać cały aromat.
Składniki
Zupa grzybowa:
- garść suszonych grzybów (borowiki lub podgrzybki)
- 1 średnia cebula
- 2 łyżki masła klarowanego
- 1 marchewka
- 1 pietruszka (korzeń)
- kawałek selera
- 2 liście laurowe
- po 2 ziarenka ziela angielskiego i pieprzu
- 1 łyżka mąki pszennej
- 2 łyżki śmietany 18%
- sól i pieprz do smaku
- natka pietruszki do podania
Dodatkowo:
- makaron łazanki
Wykonanie
Suszone grzyby dokładnie opłucz, a następnie zalej zimną wodą (ok. 1–1,2 l). Odstaw na minimum 2–3 godziny, a najlepiej na całą noc.
Grzyby gotuj w tej samej wodzie, w której się moczyły. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie i ziarenka pieprzu. Gotuj na małym ogniu przez około 40–50 minut, aż grzyby będą miękkie.
Marchewkę, pietruszkę i seler obierz i pokrój na mniejsze kawałki. Dodaj do zupy i gotuj kolejne 15 minut. Cebulę drobno posiekaj i zeszklij na maśle klarowanym. Dodaj do zupy.
W małej miseczce wymieszaj mąkę ze śmietaną i kilkoma łyżkami gorącej zupy. Wlej do garnka, mieszając. Gotuj jeszcze 3–5 minut, aż zupa lekko zgęstnieje.
Dopraw solą i świeżo mielonym pieprzem do smaku. Na koniec możesz dodać drobno posiekaną natkę pietruszki.
Makaron łazanki ugotuj osobno według instrukcji na opakowaniu. Podawaj zupę z porcją makaronu – najlepiej dodawanego bezpośrednio do talerza.

Wskazówki
Z solą poczekaj do końca – suszone grzyby same w sobie są bardzo aromatyczne.
Najlepszy smak zupa ma na drugi dzień – warto ugotować ją wcześniej i tylko podgrzać przed Wigilią.
Jeśli lubisz intensywny aromat, możesz drobno posiekać część ugotowanych grzybów i dodać z powrotem do zupy.
Zamiast śmietany można użyć samej mąki rozprowadzonej w wodzie z zupy – wersja bardziej tradycyjna i postna.
Makaron zawsze gotuj osobno – dzięki temu zupa nie zmętnieje i dłużej zachowa dobry smak.