Paszteciki wigilijne do barszczu czerwonego

Paszteciki wigilijne to nieodłączny element świątecznej kolacji. Kruche, maślane ciasto w połączeniu z aromatycznym farszem z kapusty kiszonej i pieczarek tworzy idealny dodatek do gorącego barszczu czerwonego. Najlepiej smakują jeszcze lekko ciepłe, z chrupiącą skórką i intensywnym, wyrazistym wnętrzem.

Składniki

Farsz

  • pieczarki 1kg
  • kapusta kiszona 1kg
  • cebula
  • sól, pieprz

Ciasto

  • 3 szklanki mąki
  • 200 g masła
  • 4 żółtka
  • 2 łyżki śmietany
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Dodatkowo

  • 1 roztrzepane jajko (do posmarowania)
  • kminek do posypania

Wykonanie

Farsz

Kapustę kiszoną, jeśli jest bardzo kwaśna, lekko przepłucz, a następnie drobno posiekaj. Pieczarki oczyść i zetrzyj na tarce lub drobno posiekaj. Cebulę obierz i posiekaj w kostkę. Na patelni zeszklij cebulę, dodaj pieczarki i smaż, aż odparuje nadmiar wody. Dodaj kapustę kiszoną i smaż wszystko razem kilka–kilkanaście minut, aż farsz będzie aromatyczny i dość suchy. Dopraw solą i pieprzem do smaku. Odstaw do całkowitego wystudzenia.

Ciasto

Mąkę przesiej razem z proszkiem do pieczenia i solą. Dodaj zimne masło pokrojone w kostkę i posiekaj nożem lub rozetrzyj palcami do uzyskania kruszonki.


Dodaj żółtka i śmietanę, szybko zagnieć jednolite ciasto. Uformuj kulę, owiń folią i wstaw do lodówki na ok. 30 minut.


Schłodzone ciasto rozwałkuj na grubość ok. 3–4 mm.


Nałóż farsz wzdłuż dłuższego boku, zawiń w rulon i lekko sklej brzegi.


Pokrój na paszteciki o dowolnej długości.


Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.


Posmaruj roztrzepanym jajkiem i posyp kminkiem.


Piecz w temperaturze 180°C przez ok. 20–25 minut, aż paszteciki będą złociste.


Wskazówki

Świetnie smakują także następnego dnia, podane z gorącym barszczem.

Farsz powinien być dobrze odparowany – zbyt wilgotny może rozmiękczyć ciasto.

Ciasto kruche lubi chłód – jeśli zacznie się kleić, włóż je na chwilę do lodówki.

Paszteciki można przygotować wcześniej i odgrzać w piekarniku tuż przed podaniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *